sobota, 7 lipca 2012

Something.

Przepraszam, nie wiem kiedy będzie następny rozdział. Mam już większość napisane, plan mam, ale mam dość mojego laptopa. Psuje mi się od dłuższego czasu, ale już siły nie mam - włącza się dziesięć minut, a później nie zależnie jaki program włączę to mi się zwiesza. I nie wytrzymałam i nie mam zamiaru go włączać więcej. Jebłam nim w cholerę. Dla ciekawskich, teraz piszę z telefonu. Niby mogłabym skorzystać z komputera rodziców, ale i tak jutro wyjeżdżam do Rzeszowa, więc sensu nie widzę. Tam mój dziadek neta nie ma. Nie wiem, może uda mi się napisać coś na telefonie i wtedy opublikuję, ale nic nie obiecuję.
I przy okazji chciałabym podziękować tym trzem osobą, które komentowały to co napisałam do tej pory. To naprawdę pomaga.
Oczywiście, jeśli ktoś chce może do mnie napisać, mam jeszcze telefon, a na nim internet.
Jeszcze raz - dziękuje i przepraszam.

10 komentarzy:

  1. NN u mnie. :D
    Mam nadzieję, że na telefonie przeczytasz ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej :< Będę na ciebie czekać tak długo, ile będzie trzeba :) Odpocznij sobie trochę od pisania, zregeneruj siły :) Może będziesz miała taki napad "chcicy" na pisanie, jak to u mnie bywa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie napisałam, że nie będę pisać. Przynajmniej nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało :D Będę pisać, tylko nie mam jak opublikować. Mam pomysł na co najmniej pięć rozdziałów jeśli nie więcej, więc nie ma się o co martwić :D

      Usuń
    2. Przepraszam, źle zrozumiałam xP Uff, kamień spadł mi z serca :) To dobrze! Twórz, twórz i jeszcze raz TWÓRZ!

      Usuń
  3. Zapraszam na mój blog, jeśli masz ochotę to wpadaj :>

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie nowy, chciałaś powiadomienie, więc proszę bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że czytasz opowiadania o Gunsach. Cóż, ja też prowadzę tego skromnego bloga, na którym rozdziały to wymysły mojej chorej wyobraźni. Może miałabyś ochotę poczytać? Jeżeli tak, to zapraszam w me skromne progi: http://welcome-to-the-jungle-motherfucker.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć ;) Teraz trafiłam na Twojego bloga i przeczytałam wszystkie rozdziały jednym tchem. Masz ogromny talent, podziwiam. No i czekam na następne części ;)
    Zapraszam do mnie: torres-my-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń