Dobra, ok, przepraszam. Nawaliłam. Notka miała być tydzień temu, a mam ledwo 400 słów. Ale nie zdążyłam napisać jej przed wyjazdem i muszę przyznać, nie zależało mi specjalnie na tym. Nie chciało mi się. Mam jakąś chujową blokadę pisania. Może mi się uda coś napisać przez te dwa tygodnie, ale klimat w Kołobrzegu nie działa na mnie dobrze i głowa mi napierdala od dwóch dni, więc nic nie obiecuję. A pózniej jeszcze na obóz jadę, a tam na pewno nic nie napiszę.
Nie no, przepraszam wszystkich którzy czekali. Mogę tylko tyle obiecać, że postaram się napisać jak najwięcej i być może coś dodać.
No czekałam.. :(
OdpowiedzUsuńNo nie przepraszaj, każdemu się zdarza , będę czekać : )
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie "nie wiem co napisać" :)
OdpowiedzUsuńNie przepraszaj, nie przejmuj się. Czekam na twój wielki come back :D Odpoczywaj, miłych wakacji :3
Nie ma co przepraszać słonko 8D Odpoczywaj sobie i w ogóle wygrzewaj się na plaży itd... :D
OdpowiedzUsuńNo trudno się mówi. Poczeka się jeszcze trochę. Ale to nic dziwnego, że masz zastój. Kiedyś się musi zdarzyć. No cóż. Odpoczywaj na wakacjach. Każdemu się należy :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku :3
OdpowiedzUsuńI przecież poczekamy! ;D
Bo jakto tak nie czekać? :)
Eee, zdarza się :D chyba każdy tak ma.
OdpowiedzUsuńPS. Straszny tan sen trochę, jeżeli chodzi o komentarz pod moim postem :)
NN u mnie. Jak będziesz mogła, to wbijaj. ; )
OdpowiedzUsuń